Kosz

Mój pierwszy kosz wykończony warkoczem.

Średnica 20 cm, wysokość 15 cm.

Wiosenne ptaszki

Uszyłam z filcu ptaszki i ozdobiłam ich skrzydełka koralikami. Teraz wiszą w oknie i wypatrują wiosny.

Dziękuję Indze za wyróżnienie.

Pozdrawiam

Zajączki

 Kolejne koszyczki dla dzieci na święconkę.

Witam nowych obserwatorów i dziękuję za komentarze.

Pozdrawiam

Warsztaty w Muzeum

Wczoraj w Gliwicach, odbyły się prowadzone przeze mnie warsztaty dotyczące papierowej wikliny. Uczestnicy, mali i duzi, dzielnie wyplatali swoje pierwsze koszyki. Powstało wiele pięknych prac.

Dziękuję wszystkim za zaangażowanie a organizatorom za zaproszenie.
Pozdrawiam 

Candy u Sofki

Wkrótce  minie rok od założenia tego bloga, z tej okazji przygotowałam coś dla Was.

 Szydełkowe podstawki pod kubki czyli umilacze codziennej kawy i herbaty. 

Komplet zawiera 6 sztuk, podstawki wykonane są z bawełny.

Zasady zabawy:

• Zostaw komentarz pod tym postem wyrażający chęć uczestnictwa w Candy. 
• Zabawa jest dla osób prowadzących bloga - proszę o pozostawianie adresu bloga, żebym mogła do Was trafić.
• Wstaw u siebie na blogu baner (pierwsze zdjęcie) z aktywnym linkiem do tego posta.
• Zapisy do 10 marca.
• Wysyłka na terenie kraju.

Pozdrawiam

Witraż

Tym razem spróbowałam wypleść coś innego niż koszyki - witraż, zawieszka np. na okno.

Pozdrawiam

Koszyk na przyprawy

Kwadratowy koszyk (15x15 cm, wys. 9cm), idealny do kuchni na przyprawy. 

 Mój pierwszy kwadratowy koszyk z wyplecionym dnem, wyplotłam je splotem ósemkowym.

 

Pozdrawiam.

Koszyk - zajączek

Kolejny koszyk - zajączek dla dziecka. Tym razem w czerwieni.

Dziś rano spotkała mnie miła niespodzianka w portalu Mamy Cel.

Dziękuję

Pozdrawiam

Wielkanocny koszyczek

Koszyk - zajączek. Niewielki (średnica 13 cm), taki w sam raz do małej rączki dziecka.

 

Pozdrawiam

Wazon

Wazon na suche kwiaty, ma ok. 18 cm wysokości. Wyplotłam go razem z podstawką żeby nie był wywrotny. Ozdobiłam go kolorową rafią na której zawiesiłam ptaszka ulepionego z glinki.

Pozdrawiam

Tildowy królik i ptaszek

Długo o takim marzyłam. Uszyłam go ręcznie, ponieważ moja maszyna do szycia jeszcze ze mną nie współpracuje tak jakbym chciała. Sukienkę ozdobiłam tasiemką i wyhaftowałam serduszko.Przyznam szczerze, że nie mogę się na niego napatrzeć.

 

Filcowy ptaszek.

 Dziękuję Małgosi za wyróżnienie i zapraszam Was do niej:

http://papierowamagiamalgosi.blogspot.com/

Witam nowych obserwatorów i dziękuję za odwiedziny i komentarze.

Pozdrawiam.