środa, 28 stycznia 2015

Kapcie baleriny

Nareszcie mi ciepło. 
Uszyłam sobie kapcie baleriny. 
W środku cieplutki polarek. Przód kapci ozdobiłam kokardką.
 

Co robić z dziećmi, gdy już znudzi im się zabawa na śniegu? Może zakładki do książek? ... a potem czytać, czytać i czytać.
Witam nowych obserwatorów, bardzo mi miło, że macie ochotę tutaj zaglądać.
Pozdrawiam

4 komentarze:

  1. Balerinki są super. Muszą być bardzo cieplutkie. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne kapcie, a satysfakcja z pewnością gwarantowana za każdym razem, gdy je zakładasz :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...